Cyfrowy dowód tożsamości, który zawsze masz przy sobie — jeszcze niedawno brzmiało to jak wizja przyszłości. Dziś ta przyszłość właśnie staje się rzeczywistością. W najbliższych latach aplikacja mObywatel ma zostać uznana nie tylko w Polsce, ale także w krajach Unii Europejskiej. Dla podróżnych oznacza to ogromną wygodę i koniec stresu związanego z gubieniem dokumentów.
Na razie mObywatel działa wyłącznie w Polsce. Aplikacja świetnie sprawdza się w bankach, urzędach czy przychodniach, jednak nie zastąpi fizycznego dowodu przy przekraczaniu granicy. Nie można jej więc używać jako dokumentu tożsamości podczas lotów międzynarodowych ani przy odprawie w hotelu za granicą.
Sytuacja ma się jednak wkrótce zmienić — trwają prace nad przepisami, które rozszerzą zastosowanie aplikacji na całą Unię Europejską.
Rząd planuje dostosować aplikację do unijnego Europejskiego Portfela Tożsamości Cyfrowej, tworzonego na podstawie rozporządzenia eIDAS. W praktyce oznacza to, że cyfrowe dokumenty, takie jak dowód osobisty czy prawo jazdy w mObywatelu, będą honorowane w innych państwach członkowskich.
Choć konkretnej daty jeszcze nie podano, kraje Unii mają obowiązek wdrożenia wspólnych standardów do listopada 2026 roku. Najprawdopodobniej proces będzie przebiegał etapami – poszczególne funkcje aplikacji będą uznawane stopniowo w kolejnych krajach.
Po zakończeniu wdrożenia aplikacja ma być akceptowana na terenie całej Unii Europejskiej. Ostatecznie jednak tempo i zakres wdrożenia zależą od poszczególnych państw. Niektóre kraje mogą wprowadzić uznawalność dokumentów wcześniej, inne nieco później.
W praktyce więc z mObywatela nie skorzystasz jeszcze na wakacjach w Egipcie czy Turcji, ale podczas weekendu we Włoszech, Hiszpanii czy Czechach — już tak.
Cyfrowy dowód w telefonie oznacza ogromną wygodę i mniej stresu w podróży. Dzięki mObywatelowi będzie można:
wsiąść do samolotu bez tradycyjnego dokumentu,
zameldować się w hotelu,
wynająć samochód lub potwierdzić tożsamość w wypożyczalni,
załatwić formalności wymagające weryfikacji danych osobowych.
Korzyści jest jednak więcej:
mniej dokumentów w kieszeni – wszystko masz w jednym, zabezpieczonym miejscu,
większe bezpieczeństwo – dane chronione są PIN-em lub biometrią,
mniejsze ryzyko utraty dokumentów – aplikacja może być przydatna nawet w razie kradzieży portfela,
szybsze formalności – mniej papierów, kolejek i formularzy.
Ujednolicenie zasad korzystania z aplikacji mObywatel w krajach Unii to początek cyfrowej transformacji podróżowania. Z czasem może ona zastąpić fizyczne dokumenty w wielu sytuacjach. Dla milionów Polaków oznacza to jedno – mniej biurokracji, więcej swobody i podróżowanie bez ograniczeń.
Szybkie linki